Rzeszów. Na widok policjantów wbiegł do rzeki, ślad po nim zaginął. Trwają poszukiwania

W Rzeszowie (woj. podkarpackie) trwają poszukiwania młodego mężczyzny, który na widok policjantów wbiegł do Wisłoka i ślad po nim zaginął. Strażacy od kilku dni przeszukują rzekę i jej brzegi. W niedzielę poszukiwania wznowili policjanci. Ruszyło prokuratorskie śledztwo. Zabezpieczono m.in. nagrania z kamer umieszczonych na mundurach policjantów.